Do niebezpiecznej sytuacji doszło w minioną niedzielę w bloku wielorodzinnym na osiedlu Piaski. Mieszkańcy zauważyli ogień tlący się na jednym z tamtejszych balkonów. Jak się okazało, do pożaru przyczynił się niedopałek papierosa zrzucony z sąsiedniego mieszkania. W sytuacji na szczęście nikt nie ucierpiał, ale częściowemu spaleniu uległa znajdująca się tam szafka. O komentarz sprawie palenia na balkonach zwróciliśmy się więc do straży miejskiej. „Obecnie przepisy nie zakazują bezpośrednio palenia, ale podobne sytuacje mogą podlegać pod kodeks wykroczeń i powinny zostać zgłoszone na policę” przyznaje Bolesław Romańczuk zastępca komendanta gorzowskiej straży miejskiej.
A co o paleniu na balkonach sądzą sami mieszkańcy? Część z nich popiera kategoryczny zakaz palenia, a inni wskazują na to, by robić to z głową – mówią gorzowianie.
Ewentualny zakaz palenia na balkonach może być wprowadzony przez zarządcę budynku, czyli np. spółdzielnię mieszkaniową, która może również określić ewentualne konsekwencje wynikające z nieprzestrzegania tego zakazu.