Gminy ościenne przygotowały pismo do premiera. Sprzeciwiają się poszerzeniu granic Gorzowa

Gminy ościenne przeciwko poszerzeniu granic Gorzowa. Podpisano porozumienie, które trafi do premiera.

Aż 75 radnych z gmin ościennych, a także wójtowie podpisali wspólne stanowisko, w którym opowiadają się przeciwko przyłączeniu ich gmin do miasta Gorzowa. Swoje argumenty wskazali w piśmie, które teraz trafi m.in. do Prezesa Rady Ministrów – mówi Anna Mołodciak, wójt gminy Kłodawa.

Zgodnie z danymi, liczba mieszkańców w gminach ościennych w ostatnich latach zasadniczo wzrosła. „Teraz będziemy karani za prowadzenie dobrej polityki demograficznej?” pytał Paweł Tymszan, wójt gminy Deszczno. 

Brak konsultacji w tej sprawie z włodarzami gmin to kwestia, na którą wskazywano wielokrotnie. „Nikt z nami na ten temat poważnie nie rozmawiał” mówi Tomasz Kwiatkowski, wójt gminy Bogdaniec. 

Wątpliwości dotyczą także samych mieszkańców. „To ludzie zdecydowali, że chcą u nas mieszkać” powiedział Józef Ludniewski, wójt gminy Santok. 

Przypomnijmy: przeciwko przyłączeniu się do Gorzowa jest również gmina Lubiszyn.

Exit mobile version