Derby dla Gorzowa! Stal nieznacznie pokonała Falubaz

fot. Filip Górecki

fot. Filip Górecki

105. Derby Ziemi Lubuskiej padły łupem Gezet Stali Gorzów, która na własnym torze pokonała Stelmet Falubaz Zielona Góra 47:43. Nasza ekipa przegrywała już nawet sześcioma punktami, lecz potrafiła wrócić do meczu i pokonać sąsiada zza miedzy.

Spotkanie rozpoczęło się z piętnastominutowym wyprzedzeniem, spowodowanym potencjalnym deszczem, który zagrażał stadionowi im. Edwarda Jancarza. Z tego powodu arbiter anulował prezentację i zamiast niej zawodnicy od razu wyjechali do pierwszej gonitwy.

Na inaugurację meczu remis 3:3 – pewnie wygrał Leon Madsen, za którym przyjechali Martin Vaculik i Oskar Fajfer. Stawkę zamknął natomiast Jarosław Hampel.

Już w biegu juniorskim nastąpił pierwszy upadek w meczu – tuż po starcie, na wejściu w łuk w bandę wywrócił się Oskar Hurysz. Sędzia zarządził powtórkę w czteroosobowym składzie, lecz zanim do niej doszło, to spotkanie zostało wstrzymane na kilka minut z powodu awarii maszyny startowej, a także nasilających się opadów deszczu.

W powtórce wyścigu juniorskiego najlepiej wystartowali obaj zielonogórzanie, których jednak szybko rozdzielił Hubert Jabłoński. Bieg pewnie wygrał Damian Ratajczak, trzeci był Oskar Hurysz, a ostatni przyjechał Oskar Paluch. 4:2 i 7:5 dla Falubazu.

Bieg nr 3 to pierwsze rezerwy zwykłe – u gospodarzy Jabłoński zmienił Oskara Chatłasa, natomiast u gości Jonas Knudsen pojechał za Michała Curzytka. Zawodnicy ci byli konsekwentnie zmieniani także w kolejnych wyścigach. Start wygrał Andrzej Lebiediew, który pognał po trzy punkty. Za jego plecami początkowo jechali Przemysław Pawlicki i Knudsen, ale Duńczyka dość szybko wyprzedził Jabłoński. 4:2 dla Stali i remis 9:9.

W czwartej gonitwie przez długi czas prowadził Ratajczak i dzięki temu zielonogórzanie jechali po 4:2, bo trzeci był Rasmus Jensen. Jadący na drugiej lokacie Anders Thomsen nie poddawał się i na ostatnim okrążeniu wyprzedził juniora Falubazu, ratując remis dla Stali. Stawkę zamknął natomiast Jabłoński. (12:12)

Start do biegu piątego chwilę się opóźnił przez trwające opady deszczu. Niestety pierwsza próba rozegrania wyścigu zakończyła się upadkiem Jensena na pierwszym wirażu. Duńczyk został wykluczony z powtórki. W niej start wygrał osamotniony Madsen, który pewnie pognał po kolejną trójkę. Za jego plecami do mety przyjechali Lebiediew i Fajfer. Remis 3:3 i 15:15.

W szóstym wyścigu kapitalnie spod taśmy wyskoczyli Knudsen i Hampel. Prowadził młody Duńczyk, a starszy z zielonogórzan chronił jego tyły. Daleko za tą dwójką przyjechał Paluch, a Jabłoński zanotował defekt już na początku biegu. 5:1 i 20:16 dla Falubazu.

Gorzowianie szybko zrewanżowali się zielonogórzanom w stosunku 4:2. Bieg nr 7 padł łupem Vaculika, za którym początkowo jechał Thomsen. Parę Stali rozdzielił jednak Pawlicki. 22:20 dla Falubazu.

Bieg nr 8 to zdecydowane, podwójne zwycięstwo zielonogórzan – Jensen i Madsen wygrali z dużą przewagą nad Paluchem i Jabłońskim. 5:1 i już 27:21 dla Falubazu.

W kolejnym wyścigu Stal mocno odpowiedziała podwójną wygraną Thomsena i Vaculika. Za ich plecami przyjechali Hampel i Thomsen. 5:1 dla gorzowian, ale w meczu 28:26 dla zielonogórzan.

W dziesiątej gonitwie start wygrał Fajfer, do którego dołączył Lebiediew. Łotysza szybko połknął Pawlicki, który miał ochotę również na pierwszą lokatę. Niemal cała czwórka jechała w kontakcie, ale więcej mijanek już nie było. Wygrał Fajfer przed Pawlickim, Lebiediewem i Ratajczakiem. 4:2 dla Stali i ponownie remis – 30:30.

Po biegu nr 11 Stal po raz pierwszy objęła prowadzenie. Przez cały czas na pierwszej lokacie jechał Vaculik, drugi był Hampel, a trzeci Lebiediew, którego do samego końca podgryzał Jensen. 4:2 i 34:32 dla gorzowian.

W wyścigu dwunastym fantastycznie wystartowali Fajfer i Paluch, obejmując podwójne prowadzenie. Gospodarzy do końca naciskał Knudsen, ale bezskutecznie. 5:1 i już 39:33 dla Stali.

Bieg nr 13 ułożył się na remis. Po starcie prowadził Paluch, którego gonili Pawlicki i Madsen. Daleko w tyle przyjechał Thomsen. 3:3 i prowadzenie gorzowian 42:36.

Do wyścigów nominowanych trener Piotr Protasiewicz dwukrotnie desygnował parę Pawlicki-Madsen – w wyścigu nr 14 jako rezerwa taktyczna. Ta roszada opłaciła się, gdyż zielonogórzanie odrobili cztery punkty, podwójnie pokonując Thomsena i Lebiediewa. 5:1 dla Falubazu, a w meczu już tylko 43:41 dla Stali.

Derby rozstrzygnęły się zatem w ostatniej gonitwie – w pierwszym do niej podejściu za szybko ruszył Madsen, przez co arbiter zatrzymał bieg i nakazał powtórkę w pełnej obsadzie. Oprócz Duńczyka ostrzeżenia otrzymali również Pawlicki i Vaculik. Za drugim razem najlepiej spod taśmy ruszył Vaculik, z którym próbował gonić Pawlicki. Trzeci przyjechał Fajfer, a ostatni Madsen, co oznacza, że Stal wygrała 4:2, a w całym spotkaniu 47:43.

Punkty dla Stali: Martin Vaculik 13+1, Oskar Fajfer 9+1, Anders Thomsen 8, Oskar Paluch 7+1, Andrzej Lebiediew 7, Hubert Jabłoński 3, Oskar Chatłas ns, Adam Bednar ns.

Punkty dla Falubazu: Przemysław Pawlicki 13, Leon Madsen 11+3, Jarosław Hampel 5+1, Damian Ratajczak 5, Rasmus Jensen 4+1, Jonas Knudsen 4, Oskar Hurysz 1, Michał Curzytek ns.

Exit mobile version