32-letni Tomasz P. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa swojej matki, 58-letniej Jolanty P. Mężczyzna kilkukrotnie ugodził nożem swoją ofiarę w brzuch i klatkę piersiową, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. W wyniku policyjnej obławy napastnik został zatrzymany w Barlinku. Decyzją sądu na trzy miesiące trafił do aresztu. Grozi mu dożywocie.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 19 lipca, w Górkach Noteckich. Jak czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Gorzowie:
„W godzinach porannych do domu pokrzywdzonej przyjechał jej syn 32 -letni Tomasz P. Po zjedzeniu śniadania syn wyszedł. Wrócił po około godzinie i zaatakował matkę, żądając wydania mu samochodu i pieniędzy. Napastnik dusił pokrzywdzoną i zadał jej trzy ciosy nożem w brzuch i klatkę piersiową. Kiedy w domu pojawiła się córka kobiety Tomasz P. zwolnił ucisk i matka zdołała mu się wyrwać i uciec przed dom, gdzie sąsiedzi udzielili jej pomocy. Napastnik z mieszkania zabrał kluczyki do samochodu pokrzywdzonej i jej telefon komórkowy, po czym zbiegł.”
Pokrzywdzona kobieta została przetransportowana do szpitala i aktualnie jej stan zdrowia jest stabilny.
Zatrzymany Tomasz P. przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i wyjaśnił, że chciał pożyczyć od matki pieniądze i samochód. Matka zaczęła go wypytywać o przyczyny jego problemów i on się wtedy zdenerwował i „coś w nim pękło”.
Za usiłowanie zabójstwa mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od lat 15 lub dożywocie.