Ponad sześciuset melomanów wybrało gorzowską Filharmonię, by pożegnać stary rok w rytmach gorącego południa rodem z Włoch i Hiszpanii, granych między innymi przez wenezuelską artystkę Beatriz Blanco.
Frekwencja sylwestrowej nocy zaskoczyła samych organizatorów, a z tłumów gości zadowolona była przede wszystkim rzeczniczka filharmonii Urszula Śliwińska.
W pięknych strojach w Filharmonii pojawili się między innymi zaciekawieni programem Ryszard, Danuta i Irena.
Sylwestrowi goście mieli między koncertami również poczęstunek, a po koncertach pod hasłem „Hola Espana, Ciao Italia”, w foyer rozpoczęło się prawdziwe sylwestrowe szaleństwo z kwarterem smyczkowym Con Amabile.