Duży pożar pod Gorzowem gasili w pierwszy dzień nowego roku miejscy strażacy oraz druhowie ochotnicy m.in. z Bogdańca. Palił się kurnik wypełniony kilkuset belami siana przy drodze Wieprzyce-Lubczyno.
Jak relacjonują strażacy, sytuacja była trudna do opanowania. Bele siana cały czas skutecznie podsycały ogień. Dodatkowo w trakcie działań zawalił się dach. Pożar strawił cały budynek gospodarczy. Nieoficjalne przypuszczenia są takie, że ogień pojawił się z powodu odpalenia w pobliżu fajerwerków albo z powodu podpalenia.