Piłkarze wicelidera IV ligi Stilonu Gorzów Wlkp. nie zawiedli swoich kibiców i pokonali w Skwierzynie miejscową Pogoń 3:1.
Mecz rozstrzygnął się w drugiej połowie. W 49 minucie Wojciech Pielak jako pierwszy pokonał bramkarza gospodarzy. Na 2:0 cztery minuty później podwyższył Jakub Kaczor, który po dośrodkowaniu Dominika Winkela głową umieścił piłkę w bramce Pogoni. Z kolei w 77 minucie to Winkel wykorzystał podanie Pielaka i zdobył trzeciego gola dla gości. Jedyna bramka dla miejscowych została strzelona w 88 minucie. Eryk Tymoszenko dośrodkował z prawej strony i po chwili piłka znalazła się w bramce Stilonu. Gola przypisano Antonio Victorowi Da Silvie, choć wydaje się, że Brazylijczyk nawet nie dotknął piłki, która trafiła w rękę Patryka Józwy i wylądowała w siatce.
Stilon lepiej sobie radził na zmrożonym boisku, mówili po meczu piłkarze Pogoni:
Stilonowcy cieszyli się ze zwycięskiego zakończenia rundy wiosennej.