W minionym roku policjanci z grupy SPEED skontrolowali ponad 4,2 tys. kierowców

fot. Lubuska Policja

Przez ostatnie sześć miesięcy 2019 r. policjanci z lubuskiej grupy SPEED skontrolowali ponad 4,2 tys., nałożyli ponad 2,9 tys. mandatów i odebrali łamiącym przepisy kierowcom kilkaset praw jazdy, w tym 136 razy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h – poinformował rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.

„Lubuska policja robi wszystko, aby drogowy bandytyzm zniknął z arterii komunikacyjnych. Ten cel przyświecał powołaniu grupy SPEED. W jej skład wchodzą doświadczeni policjanci skutecznie eliminujący z dróg najbardziej krewkich zmotoryzowanych”

– powiedział Maludy.

Maludy dodał, że z policyjnych analiz wynika, że rośnie również świadomość społeczna nt. konieczności wspólnego dbania o bezpieczeństwo na drogach. Dowodem tego jest coraz większa liczba zgłoszeń na skrzynkę mailową: stopagresjidrogowej@wrd.lubuska.policja.gov.pl.

„Te nieakceptowalne społecznie zachowania coraz częściej przekonują ich świadków, aby podzielić się zapisem video samochodowej kamery z policją. Dzięki temu jeszcze skuteczniej możemy walczyć z drogowym bandytyzmem. Nie ma i nie będzie tolerancji dla drogowego piractwa”

– wyjaśnił rzecznik.

Jednym z przykładów „piractwa” jest interwencja z grudnia zeszłego roku. Dwa dni przed Bożym Narodzeniem policjanci z grupy SPEED zatrzymali na S3 w pow. świebodzińskim kierowcę BMW, który we mgle miał na liczniku prawie 230 km/h, a w aucie żonę i dzieci. Mężczyzna otrzymał maksymalną grzywnę w wysokości 5 tys. zł i półroczny zakaz prowadzenia pojazdów.

W woj. lubuskim grupę SPEED powołano w lipcu zeszłego roku. Liczy ona kilkudziesięciu policjantów drogówki z komendy wojewódzkiej, jednostek miejskich i powiatowych, a także z pionów kryminalnych i zwalczających cyberprzestępczość.

Mundurowi z grupy SPEED kierowani są na akcje w miejsca, gdzie najczęściej dochodzi do łamania przepisów ruchu drogowego lub w miejsca organizacji nielegalnych wyścigów ulicznych. Dysponują szybkimi radiowozami.

Exit mobile version