
Czesi muszą się tłumaczyć z odwołania połączeń między Poznaniem a Warszawą. Przewoźnik RegioJet zapowiadał, że 14 grudnia uruchomi na tej trasie 6 par pociągów.
Pod koniec listopada jego przedstawiciel przekazał, że spółka zrealizuje swoje zapowiedzi, ale dopiero od lutego.
Spółka poinformowała, że ograniczy również skalę startu swoich połączeń pomiędzy Warszawą a Trójmiastem.
W ostatnich dniach Urząd Transportu Kolejowego wezwał RegioJet do złożenia pilnych wyjaśnień w tej sprawie. Rzecznik UTK, Tomasz Frankowski przypomniał, że w przypadku rażącego naruszenia zasad może uchylić pozwolenie na wjazd na polskie tory.
Były członek zarządu PKP S.A. dr Michał Beim z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu spekuluje, że problemem dla RegioJest jest pozyskanie bazy technicznej.
W ostatnich dniach z planów wjazdu polskie tory zrezygnował inny przewoźnik. Od połowy grudnia Flixtrain mógł uruchomić na trasie z Berlina do Warszawy przez Poznań dwie pary pociągów, jednak nie zdecydował się na jej obsługę.
