Niemal 50 kilometrów z Kostrzyna do Łupowa – wioski położonej 2-3 kilometry od Gorzowa – można przejechać ścieżką rowerową.
Natomiast ścieżka się urywa tuż przed Gorzowem i jak na razie – odcinek kilkuset metrowy – strach pokonywać. Ciężarowe samochody, sprzęt budowlany i spore natężenie ruchu samochodów osobowych, a do tego wąska droga w nienajlepszym stanie i rosnące przy niej drzewa powodują, że jazda rowerem staje się podobna do rosyjskiej ruletki – mówi Zbigniew Rudziński od niedawna pełnomocnik starostwa powiatowego d/s turystyki:
O niespójnej koncepcji budowy dużej części ścieżek rowerowych mówi Mariusz Krygier, długoletni turysta rowerowy:
Jest jednak nadzieja, że przy okazji przebudowy ulicy Kostrzyńskiej w Gorzowie, projektanci zaplanują budowę kilkuset metrowego odcina łączącego Gorzów z Łupowem, by można bezpiecznie dojechać ścieżką rowerową nawet do Kostrzyna.
