Lubuszanie chorują, a ZUS mówi „sprawdzam”

W ubiegłym roku lubuskie placówki ZUS zakwestionowały zasiłki chorobowe na niemal 970 tys. zł. 862 lubuszan zwolnienia lekarskie wykorzystało np. na remonty mieszkań, urlopy na plaży czy pracę dla innego pracodawcy. Skutek był taki, że stracili zasiłki.

 Wśród nich był mężczyzna, który podczas zwolnienia lekarskiego wybrał się na romantyczną wycieczkę do Paryża i na bieżąco relacjonował wyjazd na portalu społecznościowym. „Wpadł” też mężczyzna zatrudniony w firmie zajmującej się pielęgnacją ogrodów. Pracodawca przez kilka dni śledził go i nagrał  kamerą jak „chory” pracuje gdzie indziej, zamiast leczyć przeziębienie.

Jak podaje ZUS: wprowadzenie elektronicznego zwolnienia lekarskiego znacznie ukróciło nieuczciwe praktyki, pracodawca już w momencie wystawienia zwolnienia dostaje informację o niedyspozycji pracownika i w razie wątpliwości może podjąć kontrolę.

 

 

Exit mobile version