W tubie jest plakat?

fot: Muzeum Lubuskie

Metalowa tuba z przemoczonymi dokumentami odkryta wczoraj w  postumencie pomnika Adama Mickiewicza trafiła do pracowni konserwacji papieru w Szczecinie. Było to konieczne z uwagi na zły stan odnalezionego papieru. 

Z tego samego względu nikt nie odważył się jeszcze rozwinąć dokumentów i odczytać ich treść.  Mówi Stanisław Sinkowski:

Decyzję o przewiezieniu dokumentów do Szczecina podjął konserwator zabytków, kierownik Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gorzowie, Błażej Skaziński. To do niego trafiły już dziś także pierwsze zwrotne informacje o zawartości odnalezionej tuby:

Archeolodzy mają nadzieję na jeszcze jedno znalezisko ukryte w postumencie pomnika, związane z mającym stanąć pierwotnie w tym miejscu Pomnikiem Wolności.

Archeolodzy mają nadzieję natrafić na kolejne znalezisko w ciągu kilku najbliższych dni. Pod koniec tygodnia powinniśmy także wiedzieć, jaką treść zawierają odnalezione wczoraj dokumenty.

 

Exit mobile version