Strażacy dogaszają pożar warsztatu samochodowego w podgorzowskim Ulimiu. Kłęby czarnego dymu widać było z daleka.
Pierwsze, nieoficjalne informacje mówiły o pożarze budynku szkoły. Szybko okazało się jednak, że choć szkoła jest tuż obok to pali się warsztat. Mówi rzecznik prasowy gorzowskich strażaków Bartłomiej Mądry:
Na miejsce zadysponowano sześć jednostek straży. I choć z pierwszych informacji wynikało, że nie ma osób poszkodowanych okazuje się, że do strażaków zgłosiła się jedna z osób z poparzeniami rąk. Na miejsce wezwane zostało pogotowie.
Straty materialne to budynek warsztatu i sześć samochodów, które były wewnątrz garażu.