Zespół Kryzysowy do spraw koronawirusa w gorzowskim szpitalu wystosował komunikat o wprowadzeniu w lecznicy procedur, które mają zminimalizować możliwość rozprzestrzeniania się wirusa. Pracownicy szpitala zapewniają jednocześnie, że w lecznicy nie ma i nie było osób podejrzewanych o zakażenie koronawirusem.
Do najważniejszych zmian należy organizacja przejęć pacjentów w punkcie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej i uruchomienie punktu segregacji pacjentów potencjalnie zarażonych koronawirusem. Mówi Tomasz Więckowski, kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego:
Pacjenci z infekcjami dróg oddechowych proszeni są o wchodzenie do szpitala dotychczasowym wejściem w przyziemu szpitala pod wiatą dla karetek
Od dziś dawny oddział płucny przy ulicy Walczaka, jest gotowy do przyjmowania pacjentów potencjalnie zakaźnych. Lekarze poinformowali także, że w Gorzowie jest już możliwość wykonywania badań celowanych na obecność koronawirusa. Czas oczekiwani – od kilku do 24 godzin.
Każdy pacjent, który przebywał w ostatnim czasie w rejonach epidemicznych (kraje azjatyckie, Włochy) i obserwuje u siebie wysoką gorączkę, kaszel, duszność i problemy z oddychaniem bezzwłocznie powiadomić telefonicznie najbliższą stację sanitarno-epidemiologiczną (numer alarmowy dla Gorzowa i powiatu gorzowskiego 604 175 591)
Jeśli objawy chorobowe są nasilone należy zadzwonić pod numer alarmowy 112 lub zgłosić się bezpośrednio do oddziału zakaźnego.
Jeśli kiedy istnieje podejrzenie zakażenia, ale pacjent nie ma jeszcze objawów powinien zostać w domu i aby nie doszło do rozprzestrzeniania się wirusa unikać kontaktu z innymi osobami.
W związku z zagrożeniem szpital w Gorzowie, podobnie jak i inne placówki w kraju, wprowadził zakaz odwiedzin na oddziałach.