Miejski Zakład Komunikacji w każdym autobusie wprowadza wydzielone, specjalne strefy, które będą oddzielały kierowcę od pasażerów. Chodzi o względy bezpieczeństwa, związane z koronawirusem.
Jak wyjaśnia Marcin Pejski, rzecznik MZK, nie będą otwierane pierwsze drzwi od kierowców, pasażerowie nie będą też mogli korzystać z siedzeń, znajdujących się tuż za kabiną kierującego.
O fakcie, iż jest to strefa wydzielona, w której nie powinni przebywać pasażerowie, będzie informowało specjalne oznakowanie. Dodajmy, że to kolejny krok miejskiego przewoźnika w walce z patogenem. Już wcześniej zdecydowano, że wszystkie miejskie autobusy są codziennie dezynfekowane.