Dwaj oprawcy, którzy oblali denaturatem i podpalili starszego mężczyznę, są w rękach gorzowskiej policji. Pokrzywdzony 64-latek cudem uszedł z życiem i w stanie śpiączki farmakologicznej przebywa w specjalistycznym szpitalu.
Do dramatycznych zdarzeń doszło w minioną sobotę na jednym z gorzowskich osiedli. 64-latka odwiedziło dwóch znajomych. Poprosili, by poszedł do sklepu po denaturat. Kiedy wrócił- oblali go nim i podpalili. Mężczyzna cudem uniknął śmierci. Ma poparzone niemal 30% powierzchni ciała.
Policjanci zatrzymali sprawców . To gorzowianie w wieku 31 i 46 lat.Usłyszeli zarzuty usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Są już w trzymiesięcznym areszcie. Grozi im dożywocie.