Przełożenie igrzysk olimpijskich jest szczególnie dotkliwe dla przedstawicieli sportów wodnych, którzy w ciągu czteroletniego okresu nie mają zbyt wielu innych prestiżowych imprez.
Mimo tego wioślarka AZS AWF Gorzów Olga Michałkiewicz nie załamuje rąk z powodu decyzji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego: