W gorzowskim PUP – pierwsze zgłoszenia o zwolnieniach grupowych

fot. E.Kobelak

Pojedynczych przypadków rejestracji jest więcej, ale nie jest ich tak dużo, jak można by było się spodziewać. Gorzej, że pojawiają się zgłoszenia o planowanych zwolnieniach grupowych – tak w obliczu zagrożenia koronawirusem wygląda aktualna sytuacja w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gorzowie.

Jak mówi dyrektor PUP Izabela Jankowska, dane nie są ostateczne, bo część pracodawców analizuje jeszcze programy pomocowe oferowane przez rząd.

Tym, którzy już stracili pracę, urząd przypomina, że zasady otrzymania zasiłku dla bezrobotnych pozostają takie same. Trzeba mieć przepracowanych w ciągu ostatnich 18 miesięcy 365 dni i odprowadzone wszystkie składki. Jak dodaje Izabela Jankowska, gorzowski PUP już przygotowuje się do programów pomocowych.

Jeśli pracodawca dotrzyma wszystkich warunków, to po trzech miesiącach pożyczka jest umarzana. W tej chwili na taką formę pomocy zdecydowało się już ponad 300 podmiotów. Kolejnym programem pomocowym będzie dofinansowanie części kosztów, związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Exit mobile version