Komunalnik tłumaczy, przeprasza i podaje nowy termin

redakcja gorzowska

Firma Komunalnik przeprasza za bałagan, brak pojemników i opóźnienia w odbiorze odpadów- czyli wszystko to, na co od początku kwietnia skarży się spora część gorzowian. Wywoźnik przyznaje, że ma problemy. Tłumaczy je m.in. kłopotami z dostawcami pojemników, związanymi z epidemią. Firma deklaruje też, że do 26 kwietnia rozstawi wszystkie pojemniki. Przypomnijmy- będzie to prawie miesiąc po terminie.

To zresztą kolejna data, jaką podaje Komunalnik. Przed świętami firma deklarowała, że opanuje sytuację do 14 kwietnia. Tak się jednak nie stało. Do tej pory docierają do nas sygnały od gorzowian o braku pojemników i bałaganie.

W przesłanym do nas oświadczeniu firma  przeprasza. Komunalnik tłumaczy, że proponował poprzedniemu wywoźnikowi, że odkupi jego pojemniki,  co- zdaniem Komunalnika-  pozwoliłoby uniknąć  zamieszania, ale oferty nie przyjęto.  Komunalnik podaje, że każdego  dnia  rozstawia ok. 1000 pojemników. Deklaruje, że całą operację zakończy do 26 kwietnia.  -Wszystkie ewentualne  reklamacje będą realizowane po tym terminie, a zgłoszenia dotyczące rozmiarów pojemników poprawione- czytamy w oświadczeniu firmy.

Komunalnik podaje, że od początku działalności odebrał ponad 1000 ton odpadów, a w tym  tygodniu na własny koszt zorganizuje dodatkow  odbiory  śmieci w największych skupiskach mieszkańców. Firma deklaruje też, że  zwiększyła liczbę  osób  obsługujących  telefony.

-Szanowni Państwo, chcemy pokazać, że jesteśmy firmą wartą szansy oraz zaufania, niezależnie od tego, jakie informacje o nas są państwu prezentowane- pisze Komunalnik.

Oświadczenie firmy:

OŚWIADCZENIE DLA MIESZKAŃCÓW

 

Exit mobile version