Miasto przygotowuje się do zmiany zasad utrzymania zieleni. Chodzi o rzadsze koszenie i tworzenie łąk kwietnych. To jeden z elementów radzenia sobie z suszą.
Aktualna propozycja opiera się na kilku zasadach. Po pierwsze, w centrum miasta oraz na nadwarciańskich błoniach liczba koszeń zostanie zmniejszona do 2-3 w sezonie. Po drugie, na dużych terenach jak park 750-Lecia, park Górczyński czy błonia za Filharmonią koszenia zostaną ograniczone, tak by sprzyjać powstawaniu naturalnych łąk kwietnych.
Kolejna zasada to ograniczenie liczby koszeń na dużych skarpach przy ulicach Podmiejskiej, Pomorskiej, Księdza Andrzejewskiego, Moniuszki, Bohaterów Warszawy, Aleji Konstytucji 3-go Maja, Olimpijskiej, Alei 11-go Listopada. Będą tam maksymalnie 2 koszenia, a razie konieczności nawet jedno koszenie. Ze względów bezpieczeństwa wykaszane będą 1,5 metrowe pasy, bezpośrednio przylegające do krawędzi jezdni oraz chodników. W szerokich pasach rozdziału dróg powyżej 5 m będą 2 koszenia. Ronda oraz wąskie pasy zieleni przyulicznej z powodów bezpieczeństwa będą wykaszane częściej.
Mówi rzecznik prasowy magistratu Wiesław Ciepiela:
Pierwsza taka łąka miała powstać wiosną w parku 750-Lecia, ale – jak tłumaczą urzędnicy – na przeszkodzie w pracach stanęła pandemia koronawirusa,a potem problemem stała się susza. Prace prowadzone mają być więc jesienią. Jeśli budżet miasta na to pozwoli takich kwietnych łąk ma być więcej:
Dodajmy, że dotychczas miejskie trawniki koszone były średnio 4 razy w roku, a te w pobliżu głównych ulic i skrzyżowań nawet 5-6 razy w roku.