Wysoka porażka Stali w Lublinie

fot. Ryszard Rachlewicz

Moje Bermudy Stal Gorzów przegrała w Lublinie z miejscowym Motorem 37:53 w meczu II kolejki PGE Ekstraligi.

Gorzowianie także i w tym meczu musieli radzić sobie bez kontuzjowanego Nielsa Kristiana Iversena, za którego trener Stanisław Chomski ponownie zastosował zastępstwo zawodnika.

Pierwszy bieg dla miejscowych, chociaż zapowiadało się na remis. Ostatecznie triumfował Jarosław Hampel, przed Krzysztofem Kasprzakiem, Grigoriem Łagutą oraz Szymonem Woźniakiem, którego wyprzedził Rosjanin. Motor prowadził 4:2. 

Wyścig młodzieżowców także dla lublinian. Wygrał Wiktor Lampart, którego do końca gonił Rafał Karczmarz. Trzeci przyjechał Wiktor Trofimow jr, stawkę zamknął zaś Mateusz Bartkowiak. Motor prowadził 8:4.

Trzecia gonitwa na remis. Triumfował Bartosz Zmarzlik, przed Mikkelem Michelsenem, Matejem Zagarem oraz Woźniakiem. Motor wygrywał 11:7.

Sporo emocji było w czwartym biegu. Ostatecznie gorzowianie zwyciężyli podwójnie i doprowadzili do remisu w meczu – 12:12. Zwyciężył Karczmarz, przed Andersem Thomsenem. Punkt dla Motoru wywalczył Lampart, a stawkę zamknął Paweł Miesiąc.

Piąty wyścig to podwójna wygrana miejscowych. Para Zagar-Hampel nie dała szans Thomsenowi i Zmarzlikowi. Motor znów objął prowadzenie – 17:13.

Stal znów musiała gonić i zmniejszyła nieco straty. W szóstym biegu wygrął Kasprzak, przed Michalesenem. Cenne „oczko” przywiózł Woźniak, a ostatni był Trofimow jr. Stal wygrała 4:2, a w meczu przegrywała 17:19.

Siódma gonitwa to kolejna podwójna wygrana Motoru. Zmarzlik nie był w stanie poradzić sobie z triumfującym Łagutą oraz drugim Miesiącem. Stawkę zamknął Bartkowiak. Lublinianie zwyciężyli 5:1, a w całym meczu prowadzili 24:18.

Ósmy bieg to także 5:1 dla lublinian. Michelsen z Lampartem poradzili sobie z Thomsenem i Kasprzakiem. Motor prowadził już 29:19.

W dziwiątym wyścigu Motor wyprowadził następny mocny cios. Kolejna podwójna wygrana dała już w meczu 34:20. Tym razem triumfował Łaguta, przed Miesiącem. Punkt dla Stali zdobył Kasprzak, a ostatni był Woźniak.

Przewaga gospodarzy rosła. Motor dołożył 4:2 w dziesiątej gonitwie i w meczu prowadził 38:22. Parę Hampel-Zagar zdołał przedzielić tylko Zmarzlik, a ostatni był Karczmarz.

Po jedenastym biegu lublinianie praktycznie zapewnili sobie zwycięstwo w tym meczu. Para Zagar-Łaguta była lepsza od Thomsena i Kasprzaka. Kolejne 5:1 i Motor prowadził już różnicą dwudziestu punktów – 43:23.

W dwunastym biegu trener Chomski zdecydował się dwie zmiany taktyczne. Za Woźniaka pojechał Zmarzlik, a za Bartkowiaka – Karczmarz. Gorzowianie zdołali wywalczyć jednak tylko remis. Wygrał Hampel, przed Zmarzlikiem, Karczmarzem oraz Trofimowem jr. Motor prowadził 46:26 i już wygrał ten mecz.

Bieg trzynasty padł łupem gorzowian, którzy triumfowali podwójnie. Zmarzlik z Thomsenem nie dali szans Michaelsenowi i Miesiącowi. Stal przegrywała przed biegami nominowanymi 31:47.

Czternasty wyścig to 4:2 dla miejscowych. Wygrał Michelsen, przed Thomsenem, Zagarem i Karczmarzem. Motor prowadził 51:33.

W ostatniej gonitwie taśmę zerwał Łaguta. W powtórce pojechał za niego – zgodnie z regulaminem – Lampart. Wygrał Zmarzlik przed Hampelem, Thomsenem i Lampartem.

Skończyło się 4:2 dla gorzowian, a w meczu 53:37 dla Motoru.

Punkty dla Motoru: G. Łaguta 9+1, Miesiąc 4+2, Hampel 13+1, Zagar 9+1, Michelsen 11, Lampart 6+1, Trofimow jr 1, Bober ns.

Dla Stali: Kasprzak 6, Woźniak 1, Iversen ZZ, Thomsen 10+2 (7), Zmarzlik 14 (7), Karczmarz 6+1, Bartkowiak 0, Jasiński ns.

Exit mobile version