Żużlowcy Moich Bermudów Stali Gorzów przegrali na wyjeździe z PGG ROW-em w Rybniku 44:46 w niedzielnym meczu III kolejki PGE Ekstraligi.
Stal wystąpiła już z powracającym po kontuzji Nielsem Kristianem Iversenem. W składzie gorzowian znalazał się także debiutant – Wiktor Jasiński. Z kolei w drużynie rybnickiej pojechał wypożyczony kilka dni temu ze Stalui – Kamil Nowacki. ROW zastosował zastępstwo zawodnika za Andrzeja Lebiediewa, który ostatnio podczas meczu w Grudziądzu złamał nogę.
Rozpoczęło się od prowadzenia miejscowych 4:2. W pierwszym biegu zwyciężył Robert Lambert (jako zz za Liebiediewa), przed Andersem Thomsenem, Vaclavem Milikiem, a stawkę zamknął Krzysztof Kasprzak.
Wyścig młodzieżowców dla gorzowian. Stalowcy zwyciężyli podwójnie, skutecznie wyprzedzając miejscowych na trasie. Triumfował Rafał Karczmarz, przed Wiktorem Jasińskim. Trzeci przyjechał Mateusz Tudzież, ostatni był Kamil Nowacki.
Kolejne bieg na remis. Wygrał osamotniony Bartosz Zmarzlik, bowiem defekt zanotował Szymon Woźniak. Drugi przyjechał Sergiej Łogaczow, za trzeci Kacper Woryna. Stal prowadziła 10:8.
W czwartej gonitwie Karczmarz uratował remis dla Stali. Na ostatnich metrach wyprzedził Mateusza Szczepaniaka. Trzeci przyjechał Tudzież, a stawkę zamknął powracający do ścigania Iversen. Było 13:11 dla gorzowian.
Po przerwie na kosmetykę toru rybniczanie nie dali szans gorzowianom i podwójnie wygrali piąty bieg. Lambert z Łogaczowem przywieźli za plecami Iversena i Thomsena. ROW objął prowadzenie 16:14.
Stal odpowiedziała zwycięstwem 4:2 i w meczu mieliśmy remis – 18:18. W szóstym biegu zwyciężył Kasprzak, przed Woryną, Woźniakiem i Tudzieżem.
Kolejny wyścig na remis. Triumfował Zmarzlik, przed Milikiem, Szczepaniakiem i Jasińskim. W meczu nadal remis – 21:21.
Ósimy bieg także na 3:3. Wygrał Thomsen, za nim Woryna, Tudzież i Iversen.
Po dziewiątej gonitwie minimalnie odskoczyli rybniczanie. Triumfował Lambert, przed Kasprzakiem, Milikiem i Woźniakiem. ROW wygrał 4:2 i w meczu wyszedł na 28:26.
Kolejny wyścig zakończył się podziałem punktów. Wygrał z przewagą Zmarzlik, ale na końcu stawki zameldował się Karczmarz. Pomiędzy gorzowianami metę minęli Łogaczow i Lambert. ROW prowadził 31:29.
Dużo emocji było w jedenastym biegu. Gorzowanie mogli zwyciężczyć podwónie, tymczasem ostatecznie dowieźli tylko remis. Zwyciężył Kasprzak, przed Milkiem, Łogaczowem i Karczmarzem, który pojechał jako rezerwa za Iversena. Było 34:32 dla rybniczan.
W dwunastym biegu Woryna spowodował upadek Woźniaka, za co zawodnik ROW-u został wykluczony z powtórki. W niej Nowacki nie dał szans – jeszcze do niedawna swoim klubowym kolegom – Woźniakiem i Jasińskim. ROW nadal prowadził różnicą dwóch „oczek” – 37:35.
Stal objęła prowadzenie przed biegami nominowanymi. Gorzowianie wygrali podwójnie trzynastą gonitwę. Pierwszy przyjechał Thomsen, za nim Zmarzlik. Trzeci był Woryna, a ostatni Lambert. Stal objęła prowadzenie 40:38.
ROW wygrał podwójnie czternasty wyścig i to miejscowi byli w lepszej sytuacji przed ostatnią gonitwą. Zwyciężył Lambert, przed Milikiem. Dopiero trzeci przyjechał Kasprzak, a ostatni Woźniak. Rybniczanie prowadzili 43:41.
Ostatnia gonitwa na remis, co oznaczało zwycięstwo ROW-u – 46:44. Wygrał Zmarzlik, ale ostatni na metę dotarł Thomsen. Drugi był Łogaczow, trzeci Woryna.
To trzecia porażka Stali na początku sezonu. Gorzowanie spadli na ostatnie miejsce w tabeli PGE Ekstraligi…
Punkty dla ROW-u: Milik 8+1, Szczepaniak 3+1, Lebiediew ZZ, Łogaczow 8+3, Woryna 8 (6), Tudzież 3+2, Nowacki 3, Lambert 13+1 (6).
Dla Stali: Kasprzak 9, Woźniak 3, Thomsen 8, Iversen 1, Zmarzlik 14+1, Karczmarz 6, Jasiński 3+1, Bartkowiak ns.