Ogromna wyrwa w skarpie i wiszący nad dziurą chodnik – tak jeszcze kilka dni temu wyglądał rejon ronda Santockiego po burzy, która w połowie czerwca przeszła nad Gorzowem. Był to kolejny raz kiedy ulewa podmyła nasyp. Obecnie skarpa jest naprawiana.
Tym razem ma być ona naprawiona w podobny sposób w jaki skutecznie umocniono skarpę przy rondzie na ulicy Wyszyńskiego:
Czy kolejna ulewa po raz trzeci nie wymyje skarpy”? Tego nikt zagwarantować dziś nie chce.