Wczorajsza burza, która pojawiła się wieczorem, raczej ominęła Gorzów, bo w mieście tylko trochę pogrzmiało. Gorzej było już w okolicy. Jak informują strażacy, w Krasowcu piorun uderzył w dach jednego z domów.
Zapalił się dach. W akcji uczestniczyło osiem jednostek Straży Pożarnej. Żadnemu z mieszkańców nic się nie stało. Były też interwencje w Lipkach Wielkich. Tam wypompowywano wodę z zalanych budynków. Natomiast koło Lipek Wielkich, w Jastrzębniku, na jeden z budynków spadło drzewo. Nikomu nic się nie stało.