Miasto szykuje nowy, ujednolicony system informacji. Nazwy ulic i numery domów mają być w jednych barwach. Tak jest między innymi w Warszawie i Poznaniu, gdzie oprócz numerów są także nazwy dzielnic. Pierwsze, gorzowskie szkice już powstały, ale to długi i kosztowny proces – nie wiadomo więc kiedy realizacja tego pomysłu dojdzie do skutku.
– Pracowaliśmy nad projektem od dłuższego czasu, ale plany zastopowała pandemia – mówi Marta Liberkowska, dyrektor Wydziału Promocji i Informacji w magistracie:
Kiedy sytuacja w kraju i na świecie zostanie opanowana, propozycje nowego wyglądu tabliczek informacyjnych będą musiały przejść kilka etapów:
Dodajmy, że jak podkreślają urzędnicy, nawet jeśli projekt zostanie już w pełni zaakceptowany i znajdą się na niego środki to wymiana tablic rozpocznie się od centrum. W całym mieście może zająć to od kilku miesięcy do nawet kilku lat.