Nie ma szans na rządowe dofinansowanie budowy kładki dla pieszych przez Wartę, przy moście kolejowym. Wszystko wskazuje na to, że to kolejna inwestycja, która odsuwa się w czasie. -Przynajmniej do momentu znalezienia innego źródła finansowania- mówił dziś w naszym studiu prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.
W kwietniu minionego roku prezydent ogłosił, że wobec braku porozumienia z PKP, wybudujemy swoją kładkę obok Wildomu. Jacek Wójcicki zapowiadał, że w tym roku powstanie stosowna dokumentacja, a sama kładka wybudowana zostanie w roku przyszłym. Tymczasem, w planie przetargów planowanych przez magistrat na ten rok, nie ma żadnego zapisu dotyczącego przeprawy. Prezydent tłumaczy, że to dlatego, że nie powiódł się zamysł pozyskania dofinansowania – na kładkę oraz na przebudowę ul. Spichrzowej – z rządowych pieniędzy:
Jacek Wójcicki zapewnia, że jego urzędnicy szukają teraz innych źródeł pieniędzy na kładkę i na ul. Spichrzową. Kładka na moście kolejowym została zamknięta przez zły stan techniczny w 2012 oku.