Gorzowska „drogówka” podsumowała 2018 rok. Nasze działania przyniosły zamierzone efekty, bo zdarzeń było mniej – ocenia nadkomisarz Marek Waraksa, naczelnik wydziału ruchu drogowego KMP w Gorzowie.
Samych kolizji mieliśmy 2114 i to też mniej niż w 2017 roku. Przyczyny występowania zdarzeń na drogach nie zmieniają się – dodaje nadkomisarz Waraksa.
Gorzowianie przyznają, że mimo mniejszej ilości zdarzeń, są w mieście miejsca, gdzie nie czują się bezpiecznie.
Sama policja jako miejsca, gdzie dochodzi do największej ilości kolizji, wymienia ulice Piłsudskiego, Górczyńską czy Walczaka przy Rondzie Gdańskim. To właśnie tam będzie można spodziewać się największej liczby patroli. Dodatkowo policjanci zapowiadają, że intensywnie będą też kontynuować akcję tzw. „trzeźwych poranków”.
Szerszy materiał: