Gorzowska filharmonia chce wprowadzić opłaty za korzystanie z dwupoziomowego parkingu. W ten sposób placówka chce odzyskać chociaż część pieniędzy, jakie ponosi na utrzymanie parkingu. My pytamy jednak jak to się ma do zapowiedzi miasta, że parking pozostanie bezpłatny, jako lek na brak miejsc parkingowych w centrum. Władze Gorzowa wielokrotnie pytane m.in. o możliwość budowy parkingu wielopoziomowego w centrum odpowiadały, że nie ma takiej potrzeby, bo niedaleko jest właśnie bezpłatny parking filharmonii. Wszystko wskazuje na to, że teraz to się zmieni.
Dyrekcja filharmonii tłumaczy, że koszt utrzymania budynku na 400 aut jest ogromny, a korzystają z niego nie tylko melomani, ale także – a może – przede wszystkim gorzowianie mieszkający w pobliżu, ci właśnie, którzy nie znaleźli miejsca na innym parkingu w ścisłym centrum. Mówi rzecznik prasowy filharmonii Urszula Śliwińska:
Władze Gorzowa przez lata utrzymywały, że ten parking to najlepsza alternatywa dla chcących dostać się do centrum. Możliwość bezpłatnego korzystania z parkingu filharmonii była szczególnie mocno podkreślana, gdy podejmowano decyzje o likwidacji kolejnych miejsc parkingowych w ścisłym centrum – jak choćby na Wełnianym Rynku. Dziś Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy magistratu odpowiada, że argumenty filharmonii są racjonalne, zwłaszcza że wielu mieszkańców pozostawia tam swoje auta na tygodnie lub miesiące blokując miejsca innym kierowcom
Do 2018 roku filharmonia nie mogła pobierać żadnych opłat, bo obowiązywał tzw. okres trwałości projektu, w ramach którego powstała. Teraz placówka chce, by -po zakończeniu funkcjonowania na dolnym poziomie – punktu badań w kierunku COVID 19 , sprawa ta została uregulowana.