To już pewne: Mateusz Bartkowiak w nadchodzącym sezonie będzie reprezentował barwy GKM Grudziądz.
Wychowanek GUKS Speedawy Wawrów, który licencję żużlową zdobył jako zawodnik gorzowskiej Stali już wcześniej sygnalizował chęć zmiany barw klubowych. Gorzowskim żużlowcem zainteresowany był GKM Grudziądz, który ma problemy z formacją młodzieżową. Z kolei Stal ma, oprócz Bartkowiaka, Wiktora Jasińskiego i Kamila Nowackiego, którzy startowali już w ekstraklasowych spotkaniach. W odwodzie jest jeszcze Kamil Pytlewski, który pojawił się w poprzednim sezonie w składzie ekstraligowej drużyny. Tak więc Bartkowiaka, który ze względu na poważną kontuzję kręgosłupa w poprzednim sezonie praktycznie nie startował, czekała walka o miejsce w drużynie. Z kolei klub, mając na uwadze, że jest to młody i utalentowany zawodnik, nie chciał aby wzmocnił on drużynę, z którą przyjdzie rywalizować o ligowe punkty. Ostatecznie jednak obie strony doszły do porozumienia, choć rozmowy nie były łatwe, mówi prezes Stali Marek Grzyb.