Parkowanie na Zawarciu. Komu zależy na rozwiązaniu problemu?

fot:RG

Mieszkańcy Zawarcia czekają na spotkanie z przedstawicielami miasta i służb odpowiedzialnych za porządek i organizacje ruchu w okolicach stadionu żużlowego. Przypomnijmy, dokładnie tydzień temu przewodniczący Komitetu Rewitalizacji Zawarcie skierował list do prezydenta Gorzowa, w którym opisał m.in. zachowania kibiców żużlowych, którzy swoje auta parkują gdzie popadnie: na skwerach, chodnikach czy w innych niedozwolonych miejscach. Jan Biernacki zwrócił się więc do Jacka Wójcickiego z wnioskiem o zorganizowanie spotkania, by wspólnie wypracować rozwiązania, które nie dopuszczałyby do podobnych sytuacji w przyszłości.

– Konkretne decyzje dotyczące organizacji takiego spotkania jeszcze nie zapadły – informuje nas rzecznik prasowy urzędu miasta Wiesław Ciepiela. Tymczasem kolejne spotkanie żużlowe już w najbliższy piątek

Policja zapewnia, że chętnie weźmie udział w takim spotkaniu, bo – jak tłumaczy Marcin Maludy rzecznik prasowy lubuskiej komendy – potrzebne są rozmowy wszystkich stron. W pojedynkę policja problemu nie rozwiąże

Policjanci muszą mieć czytelny sygnał jak wiele aut wpuszczać na Zawarcie podczas spotkań żużlowych – dodaje Marcin Maludy

Dodajmy, że przed miastem remont Śląskiej, głównej ulicy tej części miasta. Jeśli urzędnicy wraz z służbami odpowiedzialnymi za organizację ruchu nie przygotują się do tego wyzwania, spotkania żużlowe będą wiązały się z ogromnym bałaganem.

 

Exit mobile version