Rodzice przedszkolaków coraz bardziej zaniepokojeni. Coraz głośniej mówią o tym, że chcieliby po weekendzie posłać już dzieci do przedszkoli. Jeśli strony nie dojdą do porozumienia i strajkujący nauczyciele nie wrócą do pracy, dla dyrektorów placówek będzie to ogromny problem.
– Mam nadzieję, że dojdzie do zawieszenia strajku – mówi prezydent Jacek Wójcicki:
Podczas protestu dziećmi, które zjawią się w przedszkolach opiekują się tylko dyrektorzy. W przypadku gdyby pojawiło się więcej maluchów, nie będą w stanie zapewnić wszystkim opieki. Strajk nauczycieli ma charakter bezterminowy.