Z roku na rok poprawia się jakość paliw ciekłych w Polsce. W 2018 r. norm nie spełniało 1,90 proc. próbek benzyn i oleju napędowego pobranych na stacjach benzynowych, to mniej niż rok wcześniej – wskazał prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Marek Niechciał.
UOKiK przygotował specjalną mapę prezentującą wyniki przeprowadzonej kontroli.
UOKiK poinformował w piątek w komunikacie, że Inspekcja Handlowa, która sprawdza cztery rodzaje paliw ciekłych dostępnych na rynku: olej napędowy, benzynę, gaz LPG, biopaliwa, zakwestionowała w ubiegłym roku 1,90 proc. skontrolowanych próbek paliw płynnych u wybranych losowo przedsiębiorców.
W czasie pierwszej kontroli w 2003 r. odsetek próbek paliw ciekłych niespełniających wymogów jakościowych wyniósł 30 proc. W kolejnych latach ilość nieprawidłowości stwierdzanych u przedsiębiorców wybranych losowo znacząco spadła i od 2015 r. utrzymuje się na poziomie poniżej 3 proc.
„W efekcie naszych kontroli z roku na rok poprawia się jakość paliw ciekłych w Polsce. W 2018 r. norm nie spełniało tylko 1,90 proc. próbek benzyn i oleju napędowego pobranych na losowo wybranych stacjach benzynowych. To mniej niż w roku 2017”
– powiedział prezes UOKiK cytowany w komunikacie.
Z informacji przekazanej przez urzędników wynika, że od początku roku do 31 marca br. Inspekcja Handlowa pobrała i zbadała 425 próbek paliw ciekłych, w tym 225 próbek oleju napędowego i 200 próbek benzyn. Wymagań jakościowych nie spełniało 10 próbek paliw ciekłych (2,35 proc.), w tym osiem próbek ON (3,56 proc.) i dwie próbki benzyn (1 proc.). W przypadku gazu skroplonego (LPG) do 31 marca pobrano i zbadano 85 próbek; dwie z nich nie spełniały wymagań, co stanowi 2,35 proc.
Dyrektor Departamentu Inspekcji Handlowej Anna Janiszewska wskazała, że największe nieprawidłowości wystąpiły w województwach: kujawsko-pomorskim (7,69 proc.) i mazowieckim (4,72 proc. zbadanych próbek). Natomiast w województwach: małopolskim, opolskim, podkarpackim, pomorskim, świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim i wielkopolskim inspektorzy nie zakwestionowali żadnej z próbek pobranych losowo.
⬆ Grafika: UOKiK
Inspekcja Handlowa prowadziła też kontrole stacji, na które skarżyli się kierowcy, wytypowanych przez organy ścigania oraz tych, na których w poprzednich latach stwierdziła nieprawidłowości. Z pobranych 664 próbek oleju napędowego i benzyny na 575 stacjach inspektorzy zakwestionowali 6,63 proc. (rok wcześniej 3,76 proc.). Zastrzeżenia częściej dotyczyły oleju napędowego – 9,98 proc. próbek (rok wcześniej 4,49 proc.).
W przypadku benzyny, kontrola w 2018 r. ujawniła dużo mniej nieprawidłowości – 0,82 proc. niż rok wcześniej (2,56 proc.). W ramach kontroli gazu LPG inspektorzy zakwestionowali 2 proc. próbek, a więc nastąpiła poprawa w stosunku do 2017 r., gdy było to 4,55 proc. Najwięcej odstępstw od wymagań jakościowych paliw ciekłych było w województwach: kujawsko-pomorskim (18,52 proc.), zachodniopomorskim (17,54 proc.) i wielkopolskim (10 proc.).
Najczęściej kwestionowanymi parametrami w przypadku oleju napędowego były: tzw. stabilność oksydacyjna, czyli odporność na utlenianie podawana w godzinach oraz zbyt niska temperatura zapłonu. Utlenianie objawia się mętnieniem paliwa i powstawaniem osadów żywicznych w zbiorniku i systemie zasilania. Prowadzić to może m.in. do zatykania filtrów paliwa, zanieczyszczenia zaworów wtryskowych oraz innych usterek w różnych elementach układu paliwowego. Zbyt niska temperatura zapłonu stwarza niebezpieczeństwo wybuchu oparów oleju podczas nalewania paliwa z dystrybutora do baku.
W 2018 r. Inspekcja wydała 18 decyzji o wycofaniu z obrotu paliw, które nie spełniały norm, oraz przekazała do Urzędu Regulacji Energetyki informacje dotyczące 77 stacji paliw, gdzie inspektorzy stwierdzili naruszenie warunków udzielonych koncesji na obrót paliwami ciekłymi oraz przepisów prawa energetycznego. Inspekcja Handlowa skierowała ponadto 44 zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratur. Dotychczas wszczęły one dochodzenia w 35 przypadkach, z których do sądów skierowały 1 akt oskarżenia, 23 sprawy umorzyły m.in. z powodu braku znamion przestępstwa, a w dwóch przypadku odmówiły wszczęcia postępowania.
Obowiązujące przepisy przewidują surowe sankcje za obrót paliwem złej jakości – grzywnę w wysokości do 1 mln zł lub karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Listę stacji i hurtowni paliw skontrolowanych przez Inspekcję Handlową na zlecenie UOKiK można znaleźć na stronie internetowej Urzędu, na specjalnie przygotowanej mapie.