Przed sądem stanie 48-latek, który na gorzowskiej giełdzie sprzedawał podrobioną odzież i buty. Właściciele znaków towarowych oszacowali straty na ponad 70 tys. zł. Policja skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie.
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą cyklicznie odwiedzają gorzowską giełdę, by sprawdzać legalność oferowanych na niej rzeczy. To miejsce popularne zarówno wśród sprzedających, jak i kupujących. W każdą niedzielę giełdę odwiedzają tysiące osób.
48-letni właściciel stoiska usłyszał zarzut złamania art. 305 ustawy o prawie własności przemysłowej. Za to przestępstwo grozi do dwóch lat więzienia. O tym, co się stanie z zabezpieczonym towarem, zadecyduje sąd.