W ostatnim przed własną publicznością meczu III ligi piłkarze gorzowskiego Stilonu bardzo chcieli pokonać drużynę Rekordu Bielsko Biała. Nie udało się: Stilon przegrał 0:1.
Gospodarze przystąpili do spotkania bez kilku podstawowych zawodników. Mimo to piłkarze Stilonu prowadzili wyrównaną grę, choć w pierwszej połowie więcej okazji do zdobycia bramki mieli rywale. Szczególnie groźne były akcje dwójki Kamil Żołna – Marcin Wróbel. Dwa razy ten drugi strzelał nieclenie, ale w 25 minucie już się nie pomylił i pokonał Huberta Nadobnika.
W drugiej połowie nieliczni widzowie z pewnością nie narzekali na brak emocji, a stroną dominującą byli miejscowi. Zanim jednak stilonowcy poważnie zagrozili bramce rywali, Nadobnik musiał wygrać pojedynek sam na sam z Marcinem Koziną. Później jednak to broniący bramki Rekordu Krzysztof Żerdka musiał wykazać się najwyższym kunsztem broniąc strzały Adriana Nowaka i Michała Stańczyka.
Piotr Jaroszek – trener Rekordu:
Marcin Wróbel (Rekord):
Kamil Michniewicz – trener Stilonu:
Myroslav Taranenko (Stilon):