Żużlowcy truly.work Stali Gorzów pokonali na własnym torze Get Well Toruń 49:41 w spotkaniu 8. kolejki PGE Ekstraligi. Punkt bonusowy padł jednak łupem przyjezdnych.
Gospodarze od początku mieli ten mecz pod kontrolą. Po dwóch biegach prowadzili z torunianami 10:2. Po sześciu gonitwach było już 25:11 dla ekipy trenera Stanisława Chomskiego, a po zakończeniu dziesiątego wyścigu tablica wskazywała wynik 36:24 dla miejscowych. Kibice Stali liczyli zatem na spokojne zwycięstwo swojej drużyny, a także zgarnięcie punktu bonusowego, bowiem na toruńskiej Motoarenie gorzowianie przegrali 31 maja – 40:49.
W jedenastym i dwunastym biegu mieliśmy remis 3:3, zaś w trzynastej gonitwie Get Well zwyciężył podwójnie i przed biegami nominowanymi Stal prowadziła już tylko 43:35, więc przewaga zmalała tylko do ośmiu „oczek”. Zatem nie tylko bonus, ale i zwycięstwo gorzowian w tym meczu stało pod znakiem zapytania.
Oba wyścigi nominowane zakończyły się remisem i ostatecznie Stal pokonała Get Well 49:41, jednak punkt bonusowy powędrował do Grodu Kopernika.
Punkty dla Stali: Woźniak 9, Kildemand 3+2, Kasprzak 5+3, Thomsen 9, Zmarzlik 11+1, Bartkowiak 7+1, Karczmarz 5+1, Ellis ns.
Dla Get Well: Iversen 11+1 (6), Kościuch 2, Ch. Holder 6+1, Nizgorski ns, Doyle 16 (6), Kopeć-Sobczyński 0, Bogdanowicz 1, J. Holder 5+3.