Na kąpielisku nad Jeziorem Nierzym niedaleko Gorzowa Wlkp. utopił się 23-latek. Młody człowiek pływał i nagle zniknął pod wodą. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie ze Straży Pożarnej – poinformował Mateusz Sławek z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Do tragedii doszło w sobotę około godz. 13. Na plaży z pomostem w Nierzymiu było w tym czasie dużo ludzi. Z relacji kolegi zmarłego wynika, że kiedy pływali, 23-latek popłynął w kierunku głębszej wody, zanurzył się i już nie wypłynął.
Na miejsce zostały wezwane służby, przyjechała tam również specjalistyczna grupa płetwonurków z jednostki PSP w Kostrzynie nad Odrą. W akcji poszukiwawczej pomagali strażakom pracujący na kąpielisku ratownicy.
Około godziny 16:20, w pobliżu pomostu płetwonurkowie znaleźli na głębokości kilku metrów ciało 23-latka, wyłowili i przekazali policji.
„Na miejscu pracują policjanci. Okoliczności tragedii będą wyjaśniane pod nadzorem prokuratora” – powiedział PAP Sławek.
Oddalone o kilkanaście kilometrów od Gorzowa kąpielisko z plażą nad Jeziorem Nierzym jest popularnym miejscem wypoczynku. W sezonie letnim jest strzeżone przez ratowników.