Gorzowianie z bloku przy Walczaka 13 od ponad tygodnia nie mają gazu.
Problem pojawił się pod koniec czerwca, kiedy to jedna z mieszkanek zgłosiła, że w jej mieszkaniu uruchamia się czujka czadu. Po interwencji z budynku gaz odcięto. Obiecano nam, że najpóźniej do 2 lipca gaz zostanie przywrócony, tymczasem nie ma go do dziś – informuje słuchaczka i prosi nas o interwencje. Zgłaszaliśmy sprawę do zarządcy wielokrotnie, ale efektów nie ma – tłumaczy.
O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy wiceprezesa Spółdzielni Mieszkaniowej „Dolinki”, Waldemara Borka. Jak nam powiedział, wszystkiemu winna jest…pogoda, ale też i niektórzy lokatorzy.
Kiedy więc gaz zostanie puszczony do wszystkich urządzeń w bloku przy Walczaka 13, zależy od samych mieszkańców. Póki co, od jutra ma się on pojawić w kuchenkach.