W rozegranym w Starym Kurowie sparingu piłkarze beniaminka IV ligi, miejscowego Meprozetu przegrali ze spadkowiczem z III ligi Stilonem Gorzów 1:10.
Cztery bramki dla gorzowian zdobył Jędrzej Drame, po dwie Rafał Świtaj i Alan Błajewski, jedną Filip Wiśniewski a jeszcze jedna to trafienie samobójcze bramkarza Meprozetu. Dla gospodarzy jedynego gola zdobył Remigiusz Brzytwa, obrońca Piasta Karnin, który ma zasilić ekipę czwartoligowego beniaminka. – Wyglądało to źle – powiedział trener Meprozetu, Zenon Burzawa: