Wyrwa w skarpie przy rondzie Santockim

fot:E.Kobelak

Ogromna wyrwa w skarpie i wiszący nad dziurą chodnik – tak wygląda rejon ronda Santockiego po ostatnich burzach. Minionej niedzieli deszcz spływał tam jak z wodospadu. O sytuacji, jeszcze w niedzielę, poinformował pan Ryszard, mieszkaniec pobliskich domów. Sytuacja jest tym bardziej poważna , że dwa metry od wyrwy jest ruchliwa ulica, którą każdego dnia przejeżdża tysiące samochodów, w tym ciężarówki, a miejsce zabezpieczają dwa słupki i tasiemka.

– Największe straty spowodowała burza sprzed miesiąca, ta ostatnia dodatkowo pogorszyła sytuację – mówi nam pan Ryszard:

Rzecznik prasowy urzędu Wiesław Ciepiela zapewnia, że sytuacja zostanie potraktowana poważnie, a pracownicy wydziału dróg zostali zobowiązani do natychmiastowej reakcji

Będziemy na bieżąco monitorować sytuację. Póki co jedynym zabezpieczeniem pozostaje przywiązana do słupków tasiemka.

 

Aktualizacja 13.10

Właśnie otrzymaliśmy informację z Urzędu Miasta, że naprawa skarpy rozpocznie się w najbliższy czwartek

 

Exit mobile version