W gorzowskiej komendzie miejskiej policji od sierpnia ub. roku służyła funkcjonariuszka przyjęta do policji mimo kryminalnej przeszłości. Policja wskazała, że podczas jej rekrutacji w Krajowym Rejestrze Karnym nie było o tym informacji. Kobieta nie jest już policjantką.
Według uzyskanych informacji kobieta dostała się do policji, mimo że była wcześniej skazana w Szwecji za przemyt ponad stu kilogramów narkotyków i odbyła tam karę więzienia.
Mateusz Sławek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. poinformował, że w sierpniu 2020 r. do służby w KMP w Gorzowie Wlkp. została przyjęta funkcjonariuszka, która jak się później okazało była w przeszłości skazana za popełnienie przestępstwa poza granicami Polski i usłyszała wyrok od tamtejszego wymiaru sprawiedliwości.
W wydanym oświadczeniu lubuska policja przekazała, że w procesie rekrutacji do policji sprawdzana jest m.in. karalność kandydata w Krajowym Rejestrze Karnym.
„Wobec tej kobiety także zostało przeprowadzone takie sprawdzenie, w wyniku którego okazało się, że nie figuruje ona w rejestrze karnym. Postępowanie rekrutacyjne zostało przeprowadzone kompletnie, w związku z powyższym, nie możemy tu mówić o jakimkolwiek uchybieniu osób odpowiedzialnych za proces rekrutacji do Policji”
– napisano w komunikacie.