W dramatycznej sytuacji jest gorzowskie schronisko dla zwierząt, od niedawna prowadzone przez stowarzyszenie Azyl. Stowarzyszenie porządkuje i remontuje schronisko jak może. Potrzeba podstawowych materiałów, takich jak kleje do płytek, kafelki, czy beton.
Mówi Paula Kałużna, prezes stowarzyszenia Azyl.
Do placówki przy Fabrycznej można przynosić też kołdry, koce, materace, czy dywany. Liczy się każda pomoc. Samo stowarzyszenie Azyl to grupa ludzi, dla których najważniejsze jest dobro zwierząt- mówi jego prezes. Dodaje, że są momenty zwątpienia, ale szybko udaje się je pokonać:
Stowarzyszenie szuka też wolontariuszy, którzy zajmą się psami- wyprowadzą je na spacer czy nakarmią, ale też wolontariuszy wirtualnych, czyli pomagających zdalnie. Potrzeba też osób, które pomogą w pracach budowlanych.