Rekordzista winny sześciu matkom ośmiorga swoich dzieci blisko 364 tys. złotych

fot. gorzow.pl

Niemal dziewięciuset osobom Gorzowskie Centrum Pomocy Rodzinie wypłaca co miesiąc środki w ramach tzw. Funduszu Alimentacyjnego. Przypomnijmy, pieniądze te należą się tym osobom, które nie otrzymują zasądzonych alimentów na dziecko od drugiego rodzica, egzekucja komornicza w tym względzie nie jest skuteczna, a dochód na jedną osobę w rodzinie nie przekracza 800 złotych.

Mimo że obserwuje się spadek wypłaty tych świadczeń, co cieszy, to jednak na niezmiennym poziomie pozostają tzw. alimenciarze – rekordziści. Mówi Maria Mazurek, kierownik Działu Świadczeń Rodzinnych i Funduszu Alimentacyjnego w Gorzowskim Centrum Pomocy Rodzinie.

GCPR nie pozostawia jednak bez pomocy i tych rodziców, którzy ze względu na dochód nie kwalifikują się do wypłaty świadczeń w ramach Funduszu Alimentacyjnego. Wówczas – na wniosek wierzyciela – mogą pomóc w zmobilizowaniu dłużnika do spłaty zobowiązań. Jednym z takich sposobów jest np. możliwość zatrzymania mu uprawnień do kierowania pojazdami. Mówi Justyna Gabryniewska z GCPR-u.

Obecnie gorzowscy alimenciarze są winni GCPR-owi z odsetkami niemal 70 milionów złotych. W sumie jest to 2359 osób.

 

Exit mobile version