Policjanci interweniowali w płonącym mieszkaniu

fot. Lubuska Policja

Odwagą wykazali się policjanci gorzowskiej „patrolówki”, którzy weszli do płonącego mieszkania jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej. Z mieszkania przy ul. Marcinkowskiego wczoraj przed godz. 18 wydobywał się gęsty dym. Na szczęście okazało się, że w środku nikogo nie było.

St. post. Adam Załuski oraz post. Adrianna Szlendak jadąc na interwencję zostali zaalarmowani przez jednego z przechodniów. Przed budynkiem stało kilkanaście osób. Jedna z nich twierdziła, że w mieszkaniu ktoś może być.

Kiedy mundurowi wbiegli na piętro i zapukali do drzwi nikt nie otwierał. Mając świadomość, że w mieszkaniu może znajdować się osoba potrzebująca pomocy nie zastanawiali się ani chwili i wyważyli drzwi. Na szczęście po sprawdzeniu pomieszczeń w środku nikogo nie było. Chwilę później z pomocą przyjechali strażacy, którzy ewakuowali mieszkańców bloku.

Na miejsce skierowano policjantów, którzy zajęli się zbieraniem i zabezpieczaniem dowodów. Teraz śledczy będą ustalać przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.

Exit mobile version