Stal w barażach!

fot. Ryszard Rachlewicz

truly.work Stal Gorzów remisem zakończyła rundę zasadniczą PGE Ekstraligi. Gorzowianie zremisowali na własnym torze z Forbet Włókniarzem Częstochowa 45-45, a to oznacza, że o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej będą musieli powalczyć w barażach. Ten wynik ucieszył mocno Motor Lublin, bo dzięki niemu lublinianie utrzymali się w PGE Ekstralidze zanim jeszcze ruszyli do wieczornego meczu z GKM Grudziądz.

W pierwszym wyścigu Woźniak z Kildemandem spokojnie objechali Madsena i Przedpełskiego. 5-1 i gorzowianie odrobili błyskawicznie straty z I meczu, który przegrali 43-47. 

Goście straty odrobili jednak chwilę później – para Miśkowiak/Gruchalski objechała bez problemu miejscową młodzież Karczmarz/Pytlewski 5-1 i po 2 wyścigach było 6-6. 

III bieg i znowu zwrot sytuacji. Mimo, że spod taśmy najlepiej wyszedł Miedziński to popełnił błąd w I łuku objechali go szybko Kasprzak i Thomsen. 5-1 dla Stali i tym samym 11-7 dla gospodarzy. 

W IV biegu pierwszy remis. Zmarzlik wyprzedził Zagara i Gruchalskiego, a Karczmarzowi znów bieg nie wyszedł. 3-3 i 14-10 dla gospodarzy meczu. 

Po I równaniu toru mocne uderzenie Włókniarza – Madsen/Przedpełski rozjechali 5-1 parę Kasprzak/Thomsen i był remis 15-15. 

W 6 biegu Zmarzlik jechał i wygrał jak profesor, a na końcu stawki przyjechał Pytlewski – pomiędzy nimi dwójka z Częstochowy. Remis i 18-18.

Po 7 biegu Stal wyszła na dwupunktowe prowadzenie 22-20, bo Woźniak wygrał, a trzeci był Kildemand – przedzielił ich zaś Zagar. 

Po drugiej przerwie świetnie zaprezentował się Madsen, który w zasadzie od początku do końca prowadził. Za nim przyjechał Zmarzlik, a trzeci był Przedpełski. Stawkę zamknął Karczmarz. 2-4 i remis w meczu 24-24. 

Po 9 biegu nadal remis 27-27. Woźniak wygrał, za nim byli Dróżdż i Miedziński, a Kildemand upadł w trakcie biegu. 

10 wyścig to defekt Thomsena, wygrana Zagara przed Gruchalskim, 5-1 dla gości i Włókniarz prowadzi 32-28!

W 11 biegu najpierw upadli w I łuku Kildemand i Miedziński, a potem Zmarzlik wprawdzie pokonał Przedpełskiego i Miedzińskiego, ale to dało Stali tylko remis. A Włókniarz prowadził 35-31. 

12 wyścig i znów popis Madsena, który wygrywa, a w ogóle Włókniarz wychodzi na prowadzenie 39-33, po wygranym biegu 4-2. 

13 wyścig to wygrana Stali – Zmarzlik wygrał jadąc z taktycznej za Thomsena, a za nim przyjechał Zagar natomiast trzeci był Woźniak. 4-2 dla Stali i Częstochowianie prowadzili przed biegami nominowanymi 41-37. 

Po 14 biegu wszystko było jasne – Kasprzak wygrał, ale Thomsen był ostatni, padł remis3-3 i przed ostatnim wyścigiem goście prowadzili 44-40. Stal w tym momencie trafiła do baraży. 

W ostatniej gonitwie najpierw za ostro pojechał Madsen i został wykluczony za ostry atak, po którym wywrócił sie Woźniak, a w powtórce Zmarzlik i Woźniak pokonali 5-1 Zagara, ale ta biegowa wygrana i remis w całym spotkaniu smakowały bardzo gorzko….

Exit mobile version