Rosną pozytywne oceny Sejmu, Senatu, Prezydenta RP oraz Kościoła

Obecnie pracę posłów pozytywnie ocenia niemal dwie piąte badanych (37%, od lipca wzrost o 5 punktów procentowych), natomiast niezadowoleni z niej stanowią 46% (spadek o 3 punkty). Pozytywne oceny pracy Sejmu są najwyższe od 2008 roku.

Działalność Senatu chwali jedna trzecia Polaków (34%, wzrost o 2 punkty), a krytykuje – dwie piąte (40%, spadek o 2 punkty).

Pozytywnie o prezydenturze Andrzej Dudy wypowiada się w sierpniowym badaniu CBOS sześciu na dziesięciu badanych (61%, od lipca wzrost o 3 punkty procentowe), natomiast źle ocenia ją niespełna jedna trzecia (30%).

CBOS zauważa, że pozytywnie o o działalności głowy państwa wypowiadają się zwolennicy PiS, osoby o poglądach prawicowych i najbardziej zaangażowane w praktyki religijne. Natomiast negatywne opinie o działalności głowy państwa przeważają w elektoracie Lewicy i Koalicji Obywatelskiej, wśród ankietowanych o poglądach lewicowych, nieuczestniczących w praktykach religijnych, mieszkańców największych miast oraz najlepiej wykształconych.

Notowania parlamentu w sierpniu są lepsze, niż w lipcu, a w przypadku Sejmu są najlepsze od lutego 2008r. Pozytywnie pracę posłów oceniło w sierpniu 37 proc. – w porównaniu z ubiegłym miesiącem to wzrost o 5 punktów proc. Natomiast niezadowoleni z pracy Sejmu stanowią 46 proc. (spadek o 3 punkty proc.).

Jak wskazuje aktualne badanie CBOS, 52 proc. Polaków pozytywnie ocenia działalność Kościoła rzymsko-katolickiego, co w porównaniu z lipcowymi badaniami stanowi wzrost o 4 punkty procentowe. Jednocześnie skala niezadowolenia z funkcjonowania tej instytucji pozostała niezmieniona (37 proc).

Według CBOS, w dużej mierze opinie o Kościele są powiązane z religijnością i politycznymi preferencjami respondentów. W zdecydowanej większości pozytywnie o działalności tej instytucji wypowiadają się badani zaangażowani w praktyki religijne, szczególnie uczestniczący nich kilka razy w tygodniu, a także osoby popierające PiS, natomiast negatywne oceny wyraźnie przeważają wśród zwolenników Koalicji Obywatelskiej i lewicy (a także – w mniejszym natężeniu – osób niezdecydowanych na kogo głosować) oraz niezaangażowanych w praktyki religijne lub praktykujących sporadycznie.

Exit mobile version