Wchodzące w życie we wtorek zmiany w PIT to wyższe wynagrodzenia dla 25 mln Polaków; skorzystają m.in. pracownicy, osoby zarabiające na podstawie umów zlecenia, a także emeryci i renciści – informuje minister finansów, inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.
„To zmiana, na której skorzysta ponad 25 milionów osób. Dzięki obniżeniu podatku PIT z 18 do 17 proc. oraz podniesieniu kosztów uzyskania przychodów na konta popłyną wyższe wynagrodzenia. Stanie się tak bez podnoszenia kwoty brutto naszych wypłat. Co ważne niższy PIT dotyczy nie tylko pracowników etatowych, osób osiągających dochody na podstawie umów o dzieło i zlecenia, czy prowadzących działalność gospodarczą, ale także emerytów i rencistów”
– zauważył w komentarzu dla PAP Kwieciński.
„To kolejna pozytywna zmiana w podatkach. Od sierpnia osoby poniżej 26. roku życia mogą w ogóle nie płacić podatku PIT. Już wcześniej w znaczący sposób obniżyliśmy CIT dla mniejszych firm z 19 do 9 proc.”
– dodał szef MF i MIiR.
Wprowadzenie 17 proc. PIT-u i podniesienie kosztów uzyskania przychodów to kolejny etap zmian w podatku dochodowym od osób fizycznych, po likwidacji podatku PIT dla osób do ukończenia 26. Nowelizacja przewiduje, że niższa stawka podatku w skali podatkowej spadnie z 18 proc. do 17 proc., pozostawiona została natomiast 32 proc. dla dochodów przekraczających 85 528 zł.
Nowa stawka podatkowa będzie dotyczyć wszystkich podatników, którzy uzyskują dochody podlegające opodatkowaniu na zasadach ogólnych przy zastosowaniu skali podatkowej, w tym również emerytów, rencistów oraz przedsiębiorców, którzy w zakresie przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej nie wybrali podatku liniowego, czy też ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.
Jednocześnie wprowadzono regulacje, które podwyższają miesięczne oraz roczne koszty uzyskania przychodów dla pracowników. Jednocześnie wprowadzono regulacje, które podwyższają miesięczne oraz roczne koszty uzyskania przychodów dla pracowników. Po zmianie przepisów koszty uzyskania przychodów wynoszą: 250 zł miesięczne (jednoetatowcy) – wcześniej 111,25 zł; 300 zł miesięczne (jednoetatowcy, dojeżdżający) – wcześniej 139,06 zł; 3000 zł roczne (jednoetatowcy, miejscowi) – wcześniej 1335,00 zł; 3600 zł roczne (jednoetatowcy, dojeżdżający) wcześniej 1668,72 zł; 4500 zł roczne (wieloetatowcy) dotychczas 2002,05 zł; 5400 zł roczne (wieloetatowcy, dojeżdżający) wcześniej 2502,56 zł.
Jak tłumaczyło ministerstwo finansów, to ważna zmiana, która zakłada zmniejszenie klina podatkowego. MF wyjaśniało, że niższa, 17 proc. stawka PIT, będzie obowiązywać już w ostatnim kwartale 2019 r., czyli przez jedną czwartą bieżącego roku. Przypominano, że do września nasze dochody w pierwszej skali podatkowej podlegały 18 proc. opodatkowaniu PIT. Przy zaliczce obliczanej w październiku podatek zostanie obniżony o 1 pkt proc., czyli o prawie 6 proc.
Rząd przekonuje, że dzięki zmianom więcej pieniędzy zostanie w kieszeni Polaków. Przy minimalnym wynagrodzeniu sięgającym 2250 zł (minimalna płaca w 2019 r.) w portfelu zostanie rocznie 472 zł. Z kolei przy miesięcznej pensji wynoszącej 4765 zł (przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej prognozowane na 2019 r.) będzie to 732 zł.
Według wyliczeń resortu finansów, zmiany będą kosztować finanse publiczne ok. 2,7 mld zł w 2019 roku; w kolejnych latach ok. 9,7 mld zł.
Więcej o zmianach podatkowych przeczytać można na stronie Ministerstwa Finansów.