Dymisje w policji po zabójstwie 26-latki

fot. Radio Zielona Góra.

Lecą głowy w gorzowskiej policji po zabójstwie 26-letniej Ukrainki – pisze dzisiejsza Gazeta Lubuska. Stanowisko stracili komendant i jego zastępca z komisariatu przy ul. Kwiatowej, gdzie przed śmiercią kobieta zgłaszała, że jest nękana przez byłego partnera. To skutek kontroli, którą nakazał komendant główny policji – czytamy w gazecie.

Przypomnijmy, 11 września 26-letni Paweł R. wszedł do pralni przy ul. Owczej w Gorzowie i na oczach innych pracowników strzelił z broni czarnoprochowej w głowę Kristiny V. Następnie wyszedł z budynku, wsiadł do samochodu i odjechał.

Po kilku godzinach obławy gorzowianin został zatrzymany do kontroli drogowej niedaleko Berlina, i kiedy wysiadał z auta sięgnął po broń. Wtedy został zastrzelony przez niemieckich policjantów.

Exit mobile version