Gorzowska policja podaje szczegóły brutalnego pobicia, do którego doszło wczoraj wieczorem przy ul. Śląskiej. Ofiarą pobicia jest 26-letni mężczyzna. Policję na miejsce wezwał świadek zdarzenia. Napastnicy na widok mundurowych uciekli i ukryli się w mieszkaniu jednego z nich. Mężczyźni zabarykadowali się informując policjantów, że w przypadku próby wejścia do mieszkania użyją noży i innych niebezpiecznych przedmiotów.
Na miejsce wezwano oddział antyterrorystów, który siłą wszedł do mieszkania. Wyważono drzwi, użyto granatów hukowych i obezwładniono czterech mężczyzn. To mieszkańcy Gorzowa w wieku od 28 do 42 lat. Wszyscy trafili do aresztu.
Policja informuje, że dziś lub jutro z ich udziałem zostaną przeprowadzone czynności procesowe. Muszą liczyć się z tym, że usłyszą zarzuty związane z pobiciem. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
Pokrzywdzony trafił do szpitala, a jego życiu nic nie zagraża. Policji zeznał, że jeden z czwórki zatrzymanych próbował powstrzymywać kolegów. Jeśli się to potwierdzi, mężczyzna może uniknąć kary.
