Od dziś kierowcy mają obowiązek tworzenia tak zwanych „korytarzy życia” oraz jazdy na suwak. Celem nowych regulacji jest ułatwienie służbom ratunkowym dojazdu do miejsca wypadku oraz upłynnienie ruchu.
– To bardzo ważna zmiana – mówi brygadier Bartłomiej Mądry, oficer prasowy PSP w Gorzowie:
Do tej pory tworzenie „korytarzy życia” oraz jazda na suwak były jedynie elementem kultury jazdy, dziś brak takiego zachowania jest już wykroczeniem.
Za złamanie nowych przepisów kierowca może otrzymać mandat. Karani będą też kierowcy, którzy wykorzystają korytarze życia do ucieczki z zatorów drogowych.
Wprowadzenie obowiązku tworzenia „korytarzy życia” ma zapewnić krótszy czas przejazdu służb ratowniczych do poszkodowanych. Nowe regulacje wprowadzają też obowiązek jazdy „na suwak”, co ma zmniejszyć zatory drogowe i poprawić bezpieczeństwo w przypadku wykonywania manewru zmiany pasa ruchu, kiedy na jezdni z co najmniej dwoma pasami w jednym kierunku, jeden z nich się kończy.
Zgodnie z ustawą, w razie zwiększenia natężenia ruchu utrudniającego przejazd pojazdów uprzywilejowanych, szczególnie ratowniczych, kierujący poruszający się drogą z dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku będą mieli obowiązek zjechać odpowiednio jak najbliżej lewej i prawej krawędzi jezdni. Gdy pasów w jednym kierunku jest więcej, kierowcy poruszający się lewym skrajnym pasem mają obowiązek zjechać na lewo, a poruszający się pozostałymi pasami – na prawo.
Nowe przepisy wprowadzają też rozwiązanie dotyczące kolejności przejazdu samochodów w warunkach znacznego zmniejszenia prędkości poruszania się pojazdów, gdy kończy się przynajmniej jeden pas ruchu. Wtedy kierowcy mają kontynuować jazdę naprzemiennie wpuszczając przed siebie jeden pojazd.