W nocy krótko przed godz. 23 służby odebrały informację, że z wieży świątyni wydobywa się dym. Na miejsce wysłano pięć zastępów straży. Jak informuje oficer dyżurny gorzowskiej komendy, po sprawdzeniu okazało się, że to na szczęście fałszywy alarm.
Podobne zgłoszenie straż odebrała ponad rok temu 13 grudnia. Wtedy też okazało się fałszywe.
Przypomnijmy, do pożaru gorzowskiej katedry doszło na początku lipca 2017 roku. Obecnie odbudowywana jest wieża świątyni.